O projekcie

Projekt zakłada prowadzenie bezpośredniej kontroli prac instytucji zarządzających rzekami w Polsce (KZGW, RZGW, WZMiUW) w zakresie przestrzegania przez nie prawa ochrony środowiska i poprawy efektywności wydatkowania publicznych pieniędzy. Do głównych celów projektu należy zapobieganie realizacji niezgodnych z prawem środowiskowym UE inwestycji na ciekach, wskazanie złych procedur i nieprawidłowości w prowadzeniu takich prac, jak również próba znalezienia lub wypracowania rozwiązań, które będą stanowiły przykłady realizacji niezbędnych prac hydrotechnicznych na ciekach w zgodzie z wymogami ochrony środowiska. Projekt ma dostarczyć także rzetelnej informacji na temat środowiskowych kosztów prac utrzymaniowych na ciekach. Dodatkowo planuje się integrację i zaangażowanie osób z różnych środowisk związanych z rzekami (zarówno w sposób hobbystyczny, jak i naukowy) w obywatelską kontrolę prawidłowego zarządzania ciekami w Polsce, co pomoże zapewnić ciągłość projektu po jego zakończeniu.

Zarządcami małych i średnich rzek w Polsce są Wojewódzkie Zarządy Melioracji i Urządzeń Wodnych, zarządcami większych rzek – Regionalne Zarządy Gospodarki Wodnej. Ww. jednostki działają w oparciu o środki z budżetu Państwa i środki pochodzące z Unii Europejskiej. W ostatnich dwóch latach, w ramach tzw. prac utrzymaniowych prowadzonych przez WZMiUW, poprzez pogłębienie, czy wyrównanie przekroju poprzecznego koryta, mogło zostać w Polsce zdegradowanych około 6000 km małych cieków, w tym przykładowo 100 km w woj. świętokrzyskim i ponad 900 km w mazowieckim (źródło - raport WWF z 2013 roku, dr E. Jabłońska i inni). Prace te znacząco pogarszają stan ekologiczny i hydromorfologiczny cieku. Większość małych cieków w Polsce była poddana w XX wieku pracom regulacyjnym, ale w kolejnych dziesięcioleciach, z powodu braku środków prace nie były powtarzane i wiele rzek uległo częściowej renaturyzacji. W związku z tym, WZMiUW prowadząc „prace utrzymaniowe” w wielu przypadkach wpuszcza koparki w koryto rzek o stosunkowo naturalnym charakterze. Jak wynika z raportu WWF, „odmulanie” cieków, ze względu na swoją skalę i negatywne skutki środowiskowe, stanowi zagrożenie dla osiągnięcia w Polsce celów środowiskowych Ramowej Dyrektywy Wodnej.

Problem został dostrzeżony przez media i przyrodników. Działające na Podlasiu Stowarzyszenie „Nasza Natura” wykazało w ostatnich miesiącach szereg nieprawidłowości - zarówno w przetargach (błędne określenie przedmiotu zamówienia), jak i w przebiegu prac (brak nadzoru przyrodniczego i niszczenie gatunków chronionych) na rzekach Krzemianka, Ślina, Ruż, Turośnianka, Supraśl, Czaplinianka, Błędzianka. W środkowej Polsce podobne przypadki udokumentowali działacze społeczni między innymi na rzekach: Słudwia, Przysowa, Moszczanka. Raport na temat niszczenia rzek został przedłożony polskiemu rządowi oraz Komisji Europejskiej. Mimo tego, publiczne pieniądze nadal wydawane są na prace o wątpliwej przydatności dla gospodarowania wodą, a powodujące wiele szkód w środowisku przyrodniczym.

Na lata 2014 - 2020, w ramach opublikowanych przez Krajowy Zarząd Gospodarki Wodnej danych do opracowania tzw. MasterPlanów dla dorzeczy Odry i Wisły, przewidziano prace na wielu ciekach w Polsce, np. w województwach mazowieckim i świętokrzyskim zaplanowano co najmniej 150 inwestycji związanych ze znaczną ingerencją w środowisko - głównie regulacje rzek, prace utrzymaniowe i budowa zbiorników retencyjnych. MasterPlany obejmują obszar całego kraju, a ich obiekt – rzeki i woda, należą do podstawowych i koniecznych do życia dóbr. Prawidłowa gospodarka wodą - w tym dbałość o dobry stan ekologiczny rzek, jest w interesie całego społeczeństwa. W związku z planowanym terminem opracowania MasterPlanów i skalą zaplanowanych w nich prac, działania w projekcie skoncentrowano w 2 przykładowych województwach, ale nadrzędnym celem projektu jest zapobieżenie realizacji niezgodnych w prawem inwestycji na ciekach w całej Polsce.